wtorek, 31 maja 2011

Majówka; 29. maja. 2011

W niedzielny poranek, skoro świt o godzinie 10:00, ochoczo zebraliśmy się na PKS'ie, aby cały dzień spędzić w miłym towarzystwie i cudownej harcerskiej atmosferze, na Majówce szczepu. Był to rajd zorganizowany dla wszystkich zuchów, harcerzy i rodziców z całego naszego szczepu. A więc. Pewni siebie wyruszyliśmy na Kolorowe Jeziorka. Śmiechu było co niemiara. Pytanie "czy daleko jeszcze?" wszyscy opanowaliśmy do perfekcji. Po niedługim czasie znaleźliśmy się już na miejscu. Krótka przerwa odbyła się nad błękitnym jeziorkiem, gdzie mieliśmy czas żeby na chwilę usiąść i odpocząć, lecz nie był to jeszcze koniec przygód. Udaliśmy się jeszcze nad purpurowe jeziorko gdzie zrobiliśmy kilka pamiątkowych zdjęć, wygrzaliśmy się chwilę w słońcu, a następnie wróciliśmy nad jeziorko błękitne gdzie rozłożyliśmy swoje piękne kocyki. Później odbyło się zbiorowe smażenie kiełbasek. Po skończonym posiłku wszystkie dzieci i ich rodzice zaproszeni zostali do wspólnej zabawy. Nie mogło zabraknąć przecież zabaw z klanzą, sztafet ani innych konkurencji. Był to dzień szalonych wygłupów i beztroski. Pośpiewaliśmy też wspólnie przy ognisku i wraz z rodzicami zawiązaliśmy pożegnalny bratni krąg. Na szczęście mieliśmy jeszcze siłę na zmierzenie się z drogą powrotną. Nie zajęło nam to dużo czasu, bo już po dwóch godzinach byliśmy z powrotem na miejscu porannego startu. Szczęśliwi wróciliśmy do domów i z niecierpliwością czekamy już na kolejny rajd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz